Podczas ostatniego zjazdu producentów biomasy w Londynie rozmowy koncentrowały się wokół przyszłości pelletu drzewnego oraz stale zwiększającego się udziału alternatywnych źródeł energii. W 2013 r. europejski rynek pochłonął aż 19 mln ton tego surowca w sektorach energetycznym i grzewczym, co ukazuje wyraźną przewagę Starego Kontynentu nad rynkami USA i Kanady, gdzie jego produkcja wyniosła kolejno 4,5 i 3,2 mln ton. Wśród największych unijnych producentów pelletu znajdują się: Niemcy, Szwecja, Łotwa i Portugalia. Natomiast najwięcej pelletu odbierają Wielka Brytania, Dania, Niemcy i Włochy. Zapotrzebowanie na paliwo z biomasy wzrasta i w niektórych krajach przekracza produkcję surowca. Uwidacznia się to przede wszystkim na rynku brytyjskim i francuskim, gdzie szacuje się, że zapotrzebowanie na ekologiczne paliwo osiągnie w 2014 r. rekordowy poziom. Według Wiceprezesa Zarządu firmy Stelmet – Przemysława Bieńkowskiego - tak duże zapotrzebowanie wynika z ekologicznych zalet pelletu oraz ekonomicznej i społecznej rentowności wykorzystywania biomasy w przemyśle energetycznym i grzewczym. Poprzez znaczące zainteresowanie zachodnich gospodarek tematem biomasy, ocenia się, że europejskie zużycie pelletu drzewnego stale będzie rosło, a w 2020 r. może pochłonąć aż 42 mln ton tego surowca!